piątek, 7 lutego 2014

Prolog.
Nazywam się Monika.Moje życie jest od dzieciństwa zaplanowane.Już jako mała dziewczynka wiedziałam co będę robiła w życiu i jak to będę robiła. Moi rodzice zaplanowali mi wszystko.Ja nie miałam nic do powiedzenia. Wiedziałam że robią to dla mojego dobra. Jednak po jakimś czasie zaczęli mnie tym krzywdzić. Nie miałam życia towarzyskiego. Liczyła się tylko szkoła. Po szkole dodatkowe zajęcia. Pianino,gitara,śpiew. w wieku 10 lat znałam perfekcyjnie Angielski, Niemiecki i Francuski. Mój tata jest prawnikiem a mama sędzią. Wiedzie nam się bardzo dobrze dlatego rodzice zapisali mnie do najlepszych szkół w kraju. Często jeździmy na wakacje za granicę. W Polsce nie ma już dla mnie ciekawych miejsc. Bo wszystkie już zwiedziłam. To jest jedyne co kocham-podróże. uwielbiam poznawać nowe kultury i narody. Niedługo kończę szkołę średnią i rodzice wysyłają mnie na studia do Wielkiej Brytanii. Kocham ten kraj dlatego bardzo się z tego cieszę. Nigdy nie miałam chłopaka bo nie miałam na to czasu. nawet weekendy miałam zajęte przez dodatkowe zajęcia.Nie mam zbyt wielu znajomych. Rodzice darowali mi kilka dodatkowych zajęć więc mogłam choć trochę zająć się sobą. Wtedy poznałam Anie i Beatę. Od tamtej pory jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami. One również mają jechać na studia do Londynu. Rodzice kupili mi już tam dom więc będziemy w nim wszystkie mieszkać. Co wyniknie z tego wyjazdu jeszcze nawet sama nie wiem.




***************
mam nadzieję że wam się podoba.
komentujcie proszę :*
Hazzowa :)

1 komentarz: